„Wizyta Papieża w Iraku jest możliwa i niezbędna, trzeba jedynie trochę czasu, by ją dobrze przygotować pod względem bezpieczeństwa”. Taką opinię wyraził chaldejski arcybiskup Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, który stał się miejscem schronienia dla tysięcy prześladowanych chrześcijan.
Abp Bashar Warda wskazuje zarazem na potrzebę konkretnych działań ze strony wspólnoty międzynarodowej, które położą kres działaniu dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. „Musimy uczynić wszystko co w naszej mocy, by chrześcijanie nie opuszczali Iraku” – mówi abp Warda, wskazując na ich kluczową rolę w budowaniu pokojowej przyszłości tego kraju. „Dzięki naszym szkołom i naszej wielowiekowej obecności promujemy kulturę dialogu, pojednania i pokoju. Bez chrześcijan Irak nie będzie już taki sam” – podkreśla iracki hierarcha ponawiając swe zaproszenie dla Papieża Franciszka, by jak najszybciej odwiedził ten jakże mocno doświadczany kraj.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.