Prezydent-elekt Andrzej Duda na wtorkowym posiedzeniu klubu PiS zrzekł się członkostwa w partii i podziękował za wiele lat współpracy. Szef PiS Jarosław Kaczyński gratulował mu wyniku i sposobu, w jaki prowadził kampanię - dowiedziała się PAP od posłów PiS.
We wtorek odbyło się posiedzenie klubu parlamentarnego PiS, w którym wziął udział Duda, a także prezes PiS, wiceprezesi partii i członkowie sztabu wyborczego z kampanii prezydenckiej.
Poseł Andrzej Adamczyk, szef krakowskich struktury PiS, do których należał Duda, powiedział dziennikarzom, że prezydent-elekt złożył na jego ręce rezygnację z członkostwa w partii. "Jako pełnomocnik okręgu krakowskiego, struktury, której członkiem byl pana Andrzej Duda, dzisiaj podjąłem decyzję o ustaniu członkostwa pana prezydenta" - powiedział Adamczyk.
Dodał, że Andrzej Duda od wtorku nie jest już więc członkiem partii. "Podpisałem stosowne dokumenty w tej sprawie. Zostały przekazane kierownictwu" - dodał.
Według informacji uzyskanych przez PAP od posłów PiS, na posiedzeniu klubu Jarosław Kaczyński podziękował Dudzie podkreślając, że wykonał on ogromną pracę i że ma ogromny talent. Szef PiS wyraził też podziw dla wytrzymałości Dudy pokazanej szczególnie podczas 24-godzinnego objazdu kraju Dudabusem, który miał miejsce w ostatniej dobie kampanii wyborczej.
Obaj - według rozmówców PAP - podziękowali sztabowi wyborczemu z kampanii prezydenckiej i jego szefowej Beacie Szydło.
Według informacji uzyskanych przez PAP, przed wtorkowym posiedzeniem klubu odbyło się spotkanie sztabu wyborczego, a jeszcze wcześniej spotkało się kierownictwo PiS.
W niedzielnej II turze wyborów prezydenckich Andrzeja Duda uzyskał 51,55 proc. głosów; jego kontrkandydat, urzędujący prezydent Bronisław Komorowski - 48,45 proc. Uroczystość wręczenia Andrzejowi Dudzie aktu wyboru na prezydenta odbędzie się w piątek 29 maja. Urząd prezydenta obejmie on 6 sierpnia.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.