W siedzibie KEP zaprezentowano najnowszą encyklikę papieża Franciszka "Laudato si' ". - To list papieża od świata, do ludzi dobrej woli, zaproszenie do rozmowy na temat kształtu naszej planety, jako wspólnego domu. To nowy hymn o stworzeniu świata napisany przez papieża w duchu św. Franciszka - zauważył o. Stanisław Jaromi OFMConv, franciszkanin ekolog.
Encyklika "Laudato si' ” o "trosce o nasz wspólny dom" to pierwszy oficjalny papieski dokument, którego głównym tematem jest problematyka ekologiczna. Już w pierwszych słowach encykliki, ojciec święty zaznacza, że inspiracją do jej napisania był św. Franciszek z Asyżu, a jego "Pieśń słoneczna" rozpoczyna dokument. Jest on adresowany do wszystkich ludzi, by nawiązać dialog "w odniesieniu do naszego wspólnego domu" i wyraża troskę ojca świętego o stan naszej planety.
Wewnętrzny związek między ubóstwem, a jakością naszej planety, przekonanie, że cały świat jest ze sobą wewnętrznie powiązany, krytyka nowego paradygmatu - władzy opartej na technologii, wezwanie do stworzenia nowego rozumienia ekologii i postępu, ludzki wymiar ekologii, konieczność uczciwej i szczerej debaty, odpowiedzialność polityki międzynarodowej i lokalnej, kultura dotycząca odpadów i propozycja nowego stylu życia - to główne myśli zawarte w nowej encyklice papieża Franciszka "Laudato si' ”. Prezentacji głównych tez dokonał w siedzibie KEP abp Celestino Migliore, nuncjusz Apostolski w Polsce.
Zdaniem abp. Migliore, papież Franciszek nie ma wątpliwości, że globalne ocieplenie jest przede wszystkim zjawiskiem spowodowanym przez człowieka. Skoro zatem problem tkwi głównie w ludzkiej aktywności, to rozwiązaniem nie jest umartwianie samego człowieka, ale zmiana tej aktywności.
- Trzeba sobie uświadomić „nieprawdę” ukrytą w panującym paradygmacie technokratycznym, który chce nas przekonać, że dobra planety nigdy się nie wyczerpią i dlatego pozwala on na czerpanie z jej zasobów, ile tylko się da, a nawet więcej – zaznaczył nuncjusz. Dodał, że na polu ekonomicznym i finansowym jedynym celem takiej postawy jest maksymalizacja zysków.
Abp Celestino Migliore stwierdził, że jest to encyklika odważna i w całości poświęcona relacji między człowiekiem a naturą, w tym sensie jest to zatem pierwszy tego typu dokument.
Hierarcha zwrócił uwagę na jego ogromne znaczenie dla kształtowania międzynarodowych relacji i troski o dobro wspólne. - Podstawowym założeniem Encykliki "Laudato si' ” jest teza, że wszystko jest ze sobą powiązane - kryzysy ekologiczne, wojny, globalne ocieplenie, fundamentalizm. Jedna rzecz zależy od drugiej, a rozwiązanie tych problemów wymaga wspólnego działania, dlatego też papież rozwija koncepcję "ekologii integralnej” - wyjaśnił.
Duchowny przypomniał, że encyklika została wydana w przededniu szczytu klimatycznego w Paryżu i będzie jej istotnym wkładem. - W tym momencie historii papież występuje w roli światowego lidera, popularnego, szanowanego, lubianego - zauważa nuncjusz apostolski. Dodał, że encyklika sprawia, że Kościół katolicki i religie światowe znajduje się w centrum tej debaty. O kwestiach ekologicznych papież Franciszek będzie także mówił na wrześniowym forum ONZ.
- W centrum debaty papież umieszcza przede wszystkim kwestie etyki rozwoju ludzkiego. Etyka ma być nie tylko zewnętrznym probierzem aktywności ludzkiej, ale zejść do wnętrza ludzkich działań i modyfikowała je od środka - zauważa nuncjusz.
Główne wątki Encykliki przedstawił także Stanisław Jaromi OFM Conv, franciszkanin ekolog, szef Ruchu Ekologie św. Franciszka z Asyżu. - To dobry dzień dla ekologów - powiedział.
- Encyklika to list papieża od świata, do ludzi dobrej woli, zaproszenie do rozmowy na temat kształtu naszego świata, jako wspólnego domu. To nowy hymn o stworzeniu świata napisany przez papieża w duchu św. Franciszka - zauważył franciszkański ekolog.
Zdaniem franciszkanina, wielkim sukcesem papieskiego dokumentu będzie to, jeśli uda się przełamać fałszywe stereotypy, które m.in. mówią, że dobro przyrody i człowieka są nie do pogodzenia. Ubolewał, że w Polsce nie udało się zbudować powszechnego, pozytywnego myślenia o przyrodniczych zasobach naszego kraju. - To jest dla nas wielkie wyzwanie, a encyklika może być wielką inspiracją - powiedział o. Jaromi.
W prezentacji papieskiej encykliki wziął udział także prof. SGGW Zbigniew Karaczan, świecki ekolog, który do 30 lat zajmuje się ochroną środowiska. Jego zdaniem, encyklika "Laudato si' ” jest dokumentem, który dla środowiska ekologów stanie się drogowskazem na kolejne kilkadziesiąt lat.
- Czekaliśmy na długo na taki dokument, który kompleksowo odnosi się do najważniejszych problemów, jakimi obecnie zajmuje się ekologia. Papież opiera się na nowoczesnej wiedzy i proponuje nowoczesne podejście do ochrony środowiska - zauważył.
Zdaniem prof. SGGW, słowami kluczami, które zawiera Encyklika są przede wszystkim etyka i moralność oraz "wyblakłe w ostatnich latach słowo - solidarność”.
Z kolei o. Stanisław Tasiemski, dominikanin, poruszył problem ekologii ludzkiej, podkreślając za Franciszkiem, że "nie ma ekologii bez właściwej antropologii". - Papież jasno wskazuje na szczególne znaczenie życia ludzkiego, mówi, że nie da się pogodzić obrony przyrody i usprawiedliwiania aborcji. Niektórzy walczą, by nie dokonywać eksperymentów na zwierzętach a nie przeszkadzają im eksperymenty na embrionach - mówił.
Oficjalna prezentacja encykliki "Laudato si' ” odbyła się w Watykanie. Przedstawił ją niemiecki klimatolog Hans Joachim Schellnhuber oraz kard. Peter Turkson, przewodniczący Papieskiej Rady "Iustitia et Pax” i prawosławny metropolita Pergamonu Jan (Zizioulas). Jest to druga encyklika papieża Franciszka. Nosi ona tytuł "Laudato si' ” o "trosce o nasz wspólny dom”. Głównym jej tematem są sprawy ekologiczne, m.in. ochrona klimatu.
Słowami "Laudato si' ” (Pochwalony bądź) nowa encyklika papieska nawiązuje do przypisywanej św. Franciszkowi z Asyżu (1181/82-1226) "Pieśni słonecznej”, której większość strof rozpoczyna to zawołanie. Ten XIII-wieczny kantyk, najstarszy zabytek poezji w języku włoskim, jest pieśnią pochwalną cudu stworzenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.