Wielką popularnością podczas tegorocznej Niedzieli Palmowej w Stanach Zjednoczonych cieszą się tzw. ekologiczne palmy. Ponad 2,5 tys. wspólnot chrześcijańskich, w tym wiele parafii katolickich, sprowadziło w tym roku palmy z dżungli meksykańskiej i gwatemalskiej, wspierając w ten sposób najbiedniejsze regiony tych krajów.
Różnica między palmą ekologiczną a normalną polega na sposobie jej ścinania. Stosując tradycyjny sposób, najpierw ścina się liście palm, a dopiero później dokonuje się ich selekcji. Natomiast w metodzie ekologicznej selekcja dokonywana jest przed ścięciem. Obliczono, iż podczas pracy metodą tradycyjną zniszczeniu ulega około 50 proc. zbioru, metodą ekologiczną – zaledwie 5-10 proc. Pomimo iż palmy ekologiczne są droższe od normalnych, ich zamówienie w przeciągu ostatnich czterech lat wzrosło z pięciu do przeszło sześciuset tysięcy. Tym, co wzbudza tak wielkie zainteresowanie nimi, jest fakt, że pieniądze otrzymane z ich sprzedaży trafiają do najbiedniejszych regionów północnej części Gwatemali i południowego Meksyku, gdzie przeciętny koszt utrzymania wynosi dwa dolary dziennie na osobę. Organizatorzy obliczają, iż dzięki ekologicznym palmom najbiedniejsi w Gwatemali otrzymają w tym roku kwotę 32 tys. dolarów. Każdego roku w Niedzielę Palmową w Stanach Zjednoczonych sprzedawanych jest łącznie około 40 mln palm.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.