O tytuł Najwyższego Szamana Rosji ubiega się 188 kandydatów z całego kraju. Wśród nich są przedstawiciele starych szamańskich rodów, jasnowidzący, pisarze, a nawet fizycy. Wybory na głównego szamana odbędą się w Rosji po raz pierwszy.
Jedną z osób ubiegających się o tytuł jest Indiajka Diaksuł z Kraju Chabarowskiego, która potrafi wpływać na pogodę. Specjalizuje się także w odnajdywaniu zaginionych ludzi i „współpracowała już na tym polu z organami ścigania”. Ogłasza również, że w poszukiwaniu bliskich zgłaszali się do niej ludzie z Japonii, Korei i Stanów Zjednoczonych. Szczególnymi darami włada również „syn kozackiego atamana” Leonid Biespałow, który „jeszcze w młodości przewidział wojnę w Czeczenii”. W spisie kandydatów figuruje również Olard Elwil Dikson, znany również jako Amba Szaman Elwil. Dikson jest autorem 27 publikacji na temat tradycyjnych religii i szamanizmu. Spod jego ręki wyszła m.in. popularna w Rosji „Tajemnica muchomora”. W wyborach startuje także fizyk z Troicka Nikołaj Spierański, członek pogańskiego ruchu religijnego przedstawiający się jako „guślarz Wielimir”. Innym z kandydatów jest Anton Judanow, który wywodzi się ze starego rodu ałtajskich uzdrowicieli i pieśniarzy. Szczyci się on uczestnictwem w ruchu na rzecz zwrócenia Ałtajowi mumii księżniczki Ukoka. W 1993 r. rosyjscy archeologowie odkryli w ałtajskim kurhanie zabalsamowane ciało kobiety z okresu ok. V-III w. p.n.e. Dla rdzennych mieszkańców znalezisko to nabrało wielkiej wagi, świadczy bowiem o starożytności ich pochodzenia. Kobietę sprzed wieków nazwano Ukoką. Po tym, jak w celach badawczych mumię przewieziono do Nowosybirska, na Ałtaju nastąpiły liczne trzęsienia ziemi. Autochtoni uznali to za znak, że księżniczka Ukoka musi wrócić do rodzimej ziemi. Obecnie w Górnym Ałtajsku buduje się jej mauzoleum. Judanow dumny jest również z tego, że swego czasu wyzwał lidera rosyjskich nacjonalistów Władmira Żyrinowskiego na pojedynek za to, że polityk określił język ałtajski jako barbarzyński. Wybory na Najwyższego Szamana Rosji toczą się na łamach strony internetowej rosyjskiego czasopisma „Szamaństwo”. kw (KAI/I-R) / Moskwa
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.