Turcja: Szef armii domaga się większych praw dla chrześcijan

Komentarzy: 1

KAI/jad

publikacja 16.04.2009 21:08

Szef sztabu generalnego armii tureckiej zaapelował o większe prawa dla mniejszości chrześcijańskiej w jego kraju.

Jak doniosła prasa turecka, w przemówieniu wygłoszonym na forum dorocznego spotkania w Akademii Wojennej w Stambule gen. Ilker Basbug miał powiedzieć, że należy zapytać polityków, dlaczego w parlamencie tureckim nie ma dziś ani jednego chrześcijanina. Przypomniał, że w czasach trwającego do końca 1923 r. „Tanzimatu” – reformy Cesarstwa Osmańskiego – było czymś oczywistym, że chrześcijanie stanowili znaczny procent członków parlamentu Turcji. Najwyższy rangą wojskowy w Turcji ze względu na swoją rolę polityczną w armii należy tradycyjnie do najpotężniejszych ludzi w kraju. Jego zdaniem, niedopuszczalna jest sytuacja, aby wśród 550 posłów Wielkiego Zgromadzenia Narodowego nie było ani jednego chrześcijanina. Gospodarcza gazeta "Referans" w swoim komentarzu zauważyła, że jeśli armia poważnie traktuje swoją krytykę braku równych praw, może utworzyć kontyngent dla mniejszości w swojej Akademii Kadetów. Gazeta zwróciła w ten sposób uwagę, że również wśród wyższych rangą oficerów armii tureckiej nie ma ani jednego chrześcijanina. Jak utrzymują przedstawiciele mniejszości, chrześcijańscy kandydaci do Akademii Kadetów z reguły otrzymują odmowę bez jakiegokolwiek uzasadnienia. ts / maz

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona