Po 5 latach od przestępstwa policjanci złapali sprawców napadu na plebanię parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Brodni. Grupa ma na sumieniu także inne przestępstwa, m.in. napad na hurtownię papierosów i włamanie do łódzkiego ZOO.
Kilkuosobowy gang ma na swoim koncie kradzieże z włamaniem i rozboje, a działał w latach 2004-2005. W maju 2004 roku nieznani dotychczas sprawcy włamali się do pomieszczeń plebanii parafii św. Stanisława BM w miejscowości Brodnia w gminie Pęczniew. Ukradli stamtąd ponad 13 tysięcy złotych, aparat fotograficzny i inne przedmioty o łącznej wartości niemal 17 tysięcy złotych. Niespełna pół roku później, w październiku 2004 roku również nieznani sprawcy zaatakowali w tej samej parafii. Tym razem natknęli się na księdza, którego dotkliwie pobili. "Napastnicy działali bardzo brutalnie, używając w napadzie kija bejsbolowego. Nadto kopali księdza po całym ciele, powodując liczne krwawe wylewy, potłuczenia oraz złamanie żebra" - przypomina rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, Józef Mizerski. Napastnicy związali księdza i ukradli gotówkę, złoty łańcuszek z krzyżykiem i zegarek. W sumie wartość ich łupu wyniosła ponad 3 tysiące złotych. Sprawców obu przestępstw nie udało się ustalić i postępowanie zostało umorzone. "Taki sposób załatwienia sprawy nie oznacza jednak, że organy ścigania nie zajmują się nią nadal. W dalszym ciągu podejmowano różnorakie działania, które w efekcie doprowadziły na trop rabusiów" - podkreśla Mizerski. Okazało się, że bezpośrednim sprawcom napadu pomagał Zbigniew K. "Poinformował ich o tym, że ksiądz krytycznego dnia przebywa sam w plebanii i udzielił im wskazówek co do jego zasobów finansowych" - mówi Mizerski. Ten sam mężczyzna pomógł też w przeprowadzeniu wcześniejszej kradzieży - poinformował rabusiów, że księdza nie ma w parafii. Okazało się, że grupa ma na sumieniu także inne przestępstwa, m.in. napad na hurtownię papierosów i włamanie do łódzkiego ZOO. Sąd Rejonowy w Łasku zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące trzech członków gangu: Mariusza W., Rafała K. i Jacka M. Wobec Zbigniewa K. i Tomasza M. zastosowany został dozór policyjny. Na wolności pozostaje jeszcze szef tej grupy. "Z ustaleń wynika, że najbardziej zdemoralizowany sprawca przebywa w jednym z krajów Unii Europejskiej. Prokuratura wystąpi o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania" - powiedział KAI rzecznik prokuratury. Mężczyzna prawdopodobnie mieszka na terenie Francji. łg/maz
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.