W gmachu Rady Europy w Strasburgu odbyła się konferencja "Nauczanie religii szansą dla Europy".
Ze swej strony kard. Péter Erdö, arcybiskup Budapesztu i przewodniczący CCEE podkreślił, że wolność religijna należy do praw podstawowych, ale nawet w Europie są kraje, w których nauczanie religii napotyka nadal na trudności, podobnie jak i obecność religii w przestrzeni publicznej. Kościół nie domaga się specjalnego traktowania, ale dba o godność każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Między innymi dlatego Kościół walczy o to, aby rodzice mieli prawo wybrać wartości, które chcą przekazać własnym dzieciom. Skoro rodzina jest kolebką edukacji, to jako taka, jeśli jest zdrowa, powinna być pierwszym i szczególnym miejscem edukacji człowieka. W ramach edukacji młody człowiek powinien mieć możliwości odkrycia prawdy dobra i piękna, ale także ich Stwórcy. Nauka religii powinna pomóc człowiekowi znaleźć odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące prawdy i sensu życia. Nauczanie wolności, nie jako braku nakazów i zakazów, ale bycie sobą, wybieranie i czynienie dobra jest także rolą religii. Nauczanie religii wzbogaca społeczeństwo, bo pomaga ludziom w szukaniu dobra i jego realizacji. Wbrew pozorom wiara w Boga i afirmacja własnych poglądów nie jest źródłem nietolerancji, lecz przeciwnie, pomaga uczyć się szacunku do innych ludzi i ich poglądów i wierzeń. Nauczanie religii nie jest i nie powinno być jedynie nauczaniem samej doktryny Kościoła, ale powinno uczyć życia według wartości i sensu życia. W dzisiejszych czasach owocne nauczanie religii jest odkrywaniem nowych horyzontów, pomaga tworzeniu społeczeństwa bardziej solidarnego bardziej sprawiedliwego – zapewnił hierarcha. Gabriella Battaini-Dragoni, dyrektor generalny ds. edukacji i kultury Rady Europy przypomniała, że laickość Europy opiera się na autonomii i wolności wyboru wiary lub niewiary. Religii lub jej braku nie można narzucać, ale ci, którzy ją posiadają, mają prawo zgłębiać swoją wiarę. Religia ma duży wpływ na społeczeństwo, bo ma wpływ na wybory moralne obywateli i jako taka nie może być ignorowana. Jednak nauczanie religii, które wpisuje się w ogólny model edukacji, musi pozostawać w zgodzie z takimi wartościami europejskimi, jak prawa człowieka i wolność indywidualna. Komisarz europejski odpowiedzialny za edukację, Jan Figel’, stwierdził, że, aby budować przyszłość należy tworzyć wspólnoty odpowiedzialne – taka jest bowiem rola edukacji. Europa potrzebuje promowania wartości, tym bardziej, że wyzwania dzisiejszych czasów są podobne wszędzie. Europie potrzebna jest nie asymilacja, ale integracja, a ta tworzy się przez rozwijanie wartości, które nas łączą jako Europejczyków. Edukacja jest sprawą narodową i jest bardzo różna jak mozaika i w tej różności jest wspierana przez Unię Europejską. Dlatego edukacja ma zabezpieczyć przyszłość kultury europejskiej. Także religie maja duży wpływ na kulturę i na człowieka. Figel’ podkreślił, że także Traktat Lizboński odnosi się do korzeni religijnych Europy. Przypomniał, że programy edukacyjne Unii Europejskiej są otwarte dla instytucji religijnych. Tym bardziej, że – jak podał Eurobarometr – 52 proc. Europejczyków wierzy w Boga, a 27 proc. w jakąś siłą duchową. Komisarz stwierdził, że Europie są potrzebne wartości, które trzeba rozwijać i walczyć z każda formą fanatyzmu, i to zarówno religijnego, jak i ateistycznego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.