Na pokładzie samolotu Ojciec Święty spotkał się z dziennikarzami, którzy towarzyszyli mu w podróży i w ich obecności dokonał krótkiego podsumowania minionych dni.
Benedykt XVI podzielił się trzema wnioskami, jakie wyciągnął ze swej pielgrzymki: „Po pierwsze, wszędzie, we wszystkich środowiskach, wśród muzułmanów, chrześcijan i Żydów, znalazłem silną wolę dialogu międzyreligijnego, spotkania, współpracy między religiami. Ważne jest, że wszyscy widzą w tym nie tylko działanie, powiedzmy, polityczne, ale konsekwencję tego samego jądra wiary. Ponieważ jeśli się wierzy w jednego Boga, który stworzył nas wszystkich, Ojca nas wszystkich, jeśli się wierzy w tego Boga, który stworzył ludzkość jako jedną rodzinę, pomyślaną właśnie jako rodzina, jeśli się wierzy w Boga, który jest miłością i chce, aby miłość była dominującą siłą w świecie, to konsekwencją, wymogiem tejże wiary jest właśnie potrzeba spotkania, dialogu i współpracy. Po drugie, klimat ekumeniczny, z którym się tam spotkałem, jest źródłem otuchy. Odbyłem wiele bardzo serdecznych spotkań ze światem prawosławnym. Mogłem również rozmawiać z przedstawicielami Kościoła anglikańskiego i luteranów. Widać, że klimat panujący w Ziemi Świętej jest zachętą również dla ekumenizmu. Po trzecie, istnieją ogromne trudności. Dobrze o tym wiemy i naocznie mogliśmy się o nich przekonać. Mogłem też jednak zobaczyć, że wszyscy odczuwają głębokie pragnienie pokoju. Niemniej trudności są bardziej widoczne. Nie należy ich ukrywać. Trzeba je wyjaśniać. O wiele mniej widoczne jest natomiast wspólne pragnienie pokoju, braterstwa. I wydaje mi się, że również o tym powinniśmy mówić, umacniać we wszystkich wolę znalezienia rozwiązania, które na pewno nie będzie łatwe w tych trudnych warunkach”. „Przybyłem do Ziemi Świętej – dodał Papież na zakończenie spotkania z dziennikarzami – jako pielgrzym pokoju. Pielgrzymowanie jest istotnym elementem wielu religii, w tym islamu, judaizmu i chrześcijaństwa. Stanowi też ono obraz naszej egzystencji, która jest drogą naprzód, do Boga, a tym samym do jedności rodzaju ludzkiego. Przybyłem jako pielgrzym i mam nadzieję, że wielu pójdzie w moje ślady, zachęcając do jedności wszystkie ludy Ziemi Świętej” – powiedział Papież w samolocie w drodze powrotnej z Izraela do Rzymu.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.