L'Osservatore Romano: „Rok Kapłański przypada w trudnym okresie dla księży"

Dziennik watykański pisze o jego „konfrontacji z postmodernistycznym społeczeństwem, naznaczonym relatywizmem i porywem laicyzmu, który coraz bardziej popycha je do życia tak, jakby Boga nie było”. „Pierwszymi, którzy to odczuli – mówi kard. Claudio Hummes, prefekt Kongregacji Duchowieństwa – byli właśnie oni, kapłani. Powiedziałbym jednak, że mamy tu do czynienia z konsekwencją niemal fizjologiczną, podobną do tych, jakie odnotowuje się w każdym ludzkim środowisku, kiedy dochodzi do tak drastycznego skoku kulturowego i znajdujemy się nagle zanurzeni w zaskakującej nas rzeczywistości”. Brazylijski purpurat, od października 2006 r. stojący na czele kongregacji, której podlegają księża na całym świecie, nawiązuje następnie do skandalu pedofilii w niektórych Kościołach lokalnych. „Faktycznie chodzi o okres bardzo, bardzo trudny i bolesny. Bolesny także ze względu na medialny pręgierz, pod którym stanęli bez różnicy wszyscy kapłani, jako «branża», z powodu nielicznych, którzy splamili się niezwykle poważnymi nadużyciami w stosunku do nieletnich. Chciałbym przypomnieć, że księża jako pierwsi poczuli się głęboko zranieni przez te tragedie. Zranieni w swej kapłańskiej duszy, w swoim duchowym ojcostwie wobec tych, którzy zaznali gwałtu; widzieli okaleczony swój wizerunek. Wysłuchałem wielu zwierzeń kapłanów przybitych i przeżywających kryzys z powodu tego, co uczynili inni. Są to niewątpliwie ciężkie zbrodnie, nie tylko z punktu widzenia prawa karnego, ale również punktu widzenia prawa kanonicznego”. Zdaniem kard. Hummesa, „słusznie więc ten, kto jest winny, musi zapłacić; niesprawiedliwością jest, by płacić miała także zdecydowana większość uczciwych i gorliwych księży, którzy poświęcają życie służbie powierzonej sobie owczarni”. „Musimy modlić się, jak to powtarzam, dużo modlić się za tych, którzy błądzą, ale i za tych, którym należy pomóc odzyskać wiarę w siebie. W tym roku kapłaństwa będziemy się wiele modlić z naszymi kapłanami i za nich. Kościół chce modlić się z kapłanami i za nich i wyrazić im swoje uznanie” - mówi kard. Hummes.