Na kongresie "Jan Paweł II z Młodymi" o duszpasterstwie i wychowaniu

Biskup Domenico Sigalini, asystent generalny Akcji Katolickiej we Włoszech, organizator Światowych Dni Młodzieży, mówił o duszpasterstwie młodzieży w myśli papieża Jana Pawła II. Analizował zmiany, jakie zaszły w formowaniu religijnym młodych ludzi, które zapoczątkowano podczas pontyfikatu papieża Polaka. Według biskupa, papież spotykając się z młodymi ludźmi we włoskich diecezjach i podczas zagranicznych pielgrzymek prowokował lokalną młodzież do organizowania się w grupach religijnych. "Termin +duszpasterstwo młodzieży+ wyraża całą pasję wspólnoty chrześcijańskiej, by pomóc młodym w spotkaniu miłości do Chrystusa oraz by rozpalić na świecie ogień Jego miłości" - mówił Sigalini. Znaczącym dokumentem myśli papieża Jana Pawła II na temat głoszenia ewangelii do młodych był list "Dilecti amici" z 1985 roku. Według biskupa w swoim liście Ojciec Święty "bierze na poważnie świat młodzieży" i pokazuje jak skutecznie ewangelizować młodych. Papież podkreślał w swoim przekazie, że istnieją racje - także natury obiektywnej - które każą myśleć o czasie młodości jako o okresie unikatowego bogactwa, którego człowiek wówczas doświadcza. Zdaniem biskupa list, który stał się potem fundamentalnym punktem nauczania Światowych Dni Młodzieży, pokazuje jak prowadzić duszpasterstwo młodego pokolenia. Wskazuje także na biskupów - jako odpowiedzialnych za oświatę młodych. Z kolei prof. Carlo Nanni z papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego w Rzymie analizował list "O pilnej potrzebie wychowania" papieża Benedykta XVI do diecezji rzymskiej, ze stycznia 2008 r. Przekaz ten Benedykt XVI kieruje do osób odpowiedzialnych za wychowanie młodych ludzi. Nanni wskazywał na dzisiejszą sytuację społeczną, kiedy to przez rozwój nowoczesnych środków komunikacji "młodzież zamyka się w sobie, nie ma doświadczeń +na żywo+ i przez to przestaje być odpowiedzialna za swoje czyny". Rodzina, parafia czy szkoła przestały być miejscem formacji młodego człowieka. Z tego powodu papież w liście analizuje potrzebę wychowania, które "nigdy nie było rzeczą łatwą, a dziś staje się trudniejsze". "Mówi się o wielkiej potrzebie wychowania, o rozłamie między pokoleniami, lecz jest on bardziej skutkiem niż przyczyną tego, że nie pokazuje się pewników i wartości" - czytamy w liście. Papież zwrócił uwagę, że wychowanie ogranicza się jedynie do przekazywania umiejętności lub zdolności działania, a pragnienie szczęścia młodych pokoleń zamierza zaspokoić się przez rzeczy natury konsumpcyjnej. Benedykt XVI napisał o konieczność bliskości i zaufania, które muszą odczuwać ze strony wychowawcy młodzi. Nauczyciele powinni dawać coś z siebie - by pokazać wychowankom jak pokonać egoizm. Papież podkreśla potrzebę odpowiedzialności społecznej, obywatelskiej i religijnej wychowawcy za młodego człowieka, który też musi nauczyć się być odpowiedzialnym za to, co robi.