Kto zostanie przewodniczącym Parlamentu Europejskiego? Tym razem dla wierzących polityków nie jest to wybór między dżumą a cholerą. I całe szczęście.
Od wielu lat obserwujemy w Europie ofensywę środowisk lewicowych. Bycie wierzącym i praktykującym chrześcijaninem coraz częściej powoduje zepchniecie na margines. Kandydatury takich ludzi na ważne stanowiska w strukturach europejskich są blokowane. Wystarczy przypomnieć sprawę profesora Rocco Buttiglione, który nie mógł zostać komisarzem Unii z powodu swoich katolickich poglądów na rodzinę i homoseksualizm. Dlatego należy się cieszyć, że tym razem kandydaci na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego zdają się gwarantować poszanowanie dla wartości chrześcijańskich. Polskiego kandydata, byłego premier, Jerzego Buzka, nie trzeba szerzej przedstawiać. Ale także jego rywal, Mario Mauro, to postać interesująca. I jeśli przegra z naszym kandydatem to chyba w dużej mierze właśnie dlatego, że niektórym środowiskom wydaje się zbytnio wierzący. „Człowiek Watykanu i episkopatu Włoch”, „jest zbyt pobożny”, „związany z katolickim ruchem Comunione e Liberazione (Komunia i Wyzwolenie)”, „katolicki integrysta”, to tylko niektóre z zarzutów, jakie mu się stawia. Przyznam, że te opinie sprawiają, iż w moich oczach to człowiek bardzo ciekawy. Widzi w gwiazdach Unii Europejskiej symbol Maryi? A czemuż by nie? Ostatecznie Unia powstała z chrześcijańskich inspiracji, a jej założyciele są dziś kandydatami na ołtarze. Można udawać, że Europa jednoczy się na fundamentach dziedzictwa antycznego i rewolucji francuskiej, ale wystarczy krótki objazd po tym kontynencie żeby stwierdzić, iż chrześcijaństwo musiało odgrywać ważną rolę w kształtowaniu świadomości Europejczyków. Zbyt dużo wszędzie kościelnych wież, których nie sposób nie zauważyć. Politycy europejscy stają dziś przed możliwością dokonania dobrego wyboru. Mogą wybierać spośród dwóch, dobrych kandydatów, więc jak by nie zdecydowali, nie będzie źle. Oby takie sytuacje zdarzały się częściej. Także w naszych, polskich wyborach. Mam już dosyć zastanawiania się, który z przedstawionych mi na liście do głosowania kandydatów będzie mniejszym złem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.