Główną nagrodę 31. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Moskwie - złotą statuetkę św. Jerzego, zdobył rosyjski obraz "Pietia w drodze do Królestwa Niebieskiego" w reżyserii Nikołaja Dostala.
Ceremonia zakończenia tego jednego z najbardziej prestiżowych przeglądów kina światowego odbyła się w niedzielę w reprezentacyjnym kinie "Puszkinskij", w centrum stolicy Rosji.
Film Dostala opowiada o losach mieszkańców miasta Kandałaksza w Karelii, na północy Rosji, i więźniów pobliskiego łagru w lutym i marcu 1953 roku, w ostatnich tygodniach życia Józefa Stalina.
W konkursie głównym festiwalu uczestniczyło 16 dzieł z 14 krajów, w tym "Mała Moskwa" Waldemara Krzystka, zwycięzca ubiegłorocznego 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Nagroda dla najlepszego reżysera przypadła Hiszpance Marianie Chenillo za obraz "Pięć dni bez Nory".
Z kolei najlepszą aktorką została Lena Kostiuk, która wystąpiła w ukraińskim filmie "Melodia dla katarynki" wyreżyserowanym przez Kirę Muratową. Natomiast najlepszym aktorem - Władimir Iljin; zagrał on w rosyjskim filmie "Sala nr 6" Karena Szachnazarowa.
Jury przewodniczył znany rosyjski reżyser Paweł Łungin ("Wyspa", "Car"). "Festiwal był nierówny, ciężki, co świadczy o pewnym kryzysie" - powiedział, podsumowując przegląd.
Nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych (FIPRESCI) zdobyła "Melodia dla Katarynki" Muratowej, opowieść o przyrodnim rodzeństwie, które po śmierci matki wyrusza do wielkiego miasta na poszukiwanie swoich ojców.
W uroczystości zamknięcia festiwalu uczestniczyła znana francuska aktorka Irene Jacob.
Moskiewska impreza zakończyła się światową premierą amerykańskiej superprodukcji "Public Enemies" w reżyserii Michaela Manna z Johnnym Deppem i Christianem Balem w rolach głównych. Film, opowiadający o walce FBI ze słynnym gangsterem Johnem Dillingerem w latach 30. ubiegłego wieku, rosyjskiej publiczności przedstawił sam reżyser.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"