Ropa naftowa tanieje w poniedziałek na giełdzie w Nowym Jorku w reakcji na mocniejszy kurs dolara i z powodu obaw, że ożywienie gospodarcze na świecie będzie powolne, co oznacza małe zapotrzebowanie na paliwa - podają maklerzy.
"Popyt na ropę pozostaje w USA względnie słaby, nie lepiej wygląda też globalne zapotrzebowanie" - mówi David Moore, strateg rynku surowców w Commonwealth Bank of Australia.
Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na sierpień tanieje w poniedziałek rano czasu europejskiego o 80 centów, czyli 1,2 proc., do 68,36 USD.
W piątek kontrakt ten zniżkował o 1,07 USD, czyli 1,5 proc., do 69,16 USD na zamknięciu handlu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.