Reklama

Sejm debatuje o wolnym w Trzech Króli

Sejm po raz drugi rozpatruje propozycję ustanowienia święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Tym razem do parlamentu trafiły dwa projekty ustaw w tej sprawie - obywatelski, wspierany przez prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego (który Izba już raz odrzuciła) oraz projekt autorstwa PiS.

Reklama

Chcemy przywrócić Polakom święto, które zostało zrabowane przez komunistów - powiedział w Sejmie prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, uzasadniając powtórne złożenie obywatelskiego projektu ustawy ustanawiającej święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy.

"Chciałbym, by bez względu na to, jak układają się przekonania przedstawicieli narodu na tej sali (....) pamiętali oni, iż wniosek w tej sprawie podpisało 1 mln 136 tys. 209 osób. Nie sądzę, żeby można było tego rodzaju liczbę dorosłych obywateli, uprawnionych do głosowania, bezkarnie lekceważyć" - podkreślił Kropiwnicki.

Kropownicki podnosił m.in., że Trzech Króli to jedno z najważniejszych świąt kościelnych, niosące uniwersalne przesłanie - objawienie Jezusa wszystkim narodom i kulturom. Przypomniał, że wolny dzień z tej okazji obowiązuje w dziewięciu krajach UE. Kropiwnicki przytaczał też wyniki sondaży, które wskazują, że za przywróceniem dnia wolnego w to święto opowiada się 60 proc. Polaków.

W październiku ubiegłego roku, po odrzuceniu przez Sejm projektu, który poparło pół miliona osób, Kropiwnicki zapowiedział ponowienie inicjatywy i oświadczył, że tym razem chce zebrać milion podpisów poparcia. Na początku stycznia projekt ustawy o ustanowieniu święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy ponownie trafił do Sejmu, później przez trzy miesiące trwało zbieranie podpisów osób popierających inicjatywę. W sumie jest ich ponad 900 tysięcy (wymagane jest co najmniej 100 tysięcy).

Antoni Macierewicz, który uzasadniał PiS-owski projekt ustawy w tej samej sprawie podkreślał, że jego klub jest pełen podziwu dla wielkiej pracy "rzeszy Polaków", którzy intensywnie zaangażowali się w wielki ruch społeczny jakim było zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy. Dodał, że rola projektu PiS jest w tej sprawie "wspierającą".

Tymczasem PO będzie wnioskować o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów ustaw w sprawie przywrócenia w Polsce święta Trzech Króli, jako dnia wolnego od pracy. Jednocześnie Platforma zapowiada, że złoży w Sejmie własną propozycję w tej sprawie, która - ich zdaniem - zyska poparcie pracowników i pracodawców.

Poseł PO Jacek Krupa powiedział w środę na konferencji prasowej, że jego klub we wrześniu złoży w Sejmie propozycję zmiany dwóch ustaw - Kodeksu pracy oraz ustawy o dniach wolnych od pracy. Platforma chce znieść - w części dotyczącej wymiaru czasu pracy - obowiązek, aby pracodawca musiał dawać wolny dzień w zamian za święto przypadające w sobotę. W ustawie o dniach wolnych od pracy, klub PO chce z kolei zapisać, że 6 stycznia, święto Trzech Króli, jest świętem państwowym.

Krupa tłumaczył, że dzięki temu święto Trzech Króli nie będzie dodatkowym dniem wolnym od pracy. Według niego propozycja zniesienia obowiązku "oddawania" dnia wolnego w sytuacji, gdy święto przypada w sobotę to odpowiedź na argumenty ekonomiczne przeciwników jeszcze jednego dnia, w którym Polacy nie będą pracować.

W październiku ubiegłego roku w klubie PO spośród 179 posłów, którzy wzięli udział w głosowaniu, za odrzuceniem projektu ustawy dotyczącej święta Trzech Króli opowiedziało się 169 posłów, w tym m.in. premier Donald Tusk, wicepremier Grzegorz Schetyna, szef MSZ Radosław Sikorski i szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Wśród 10 posłów Platformy, którzy poparli projekt, mimo zarządzonej w klubie dyscypliny, byli m.in. Jarosław Wałęsa, Marek Biernacki i Mirosław Sekuła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
wiecej »

Reklama