Gospodarzem tego niecodziennego spotkania sportowego szczepów tubylczych przybyłych z różnych regionów świata jest metropolita Palmas, abp Pedro Brito Guimarães.
W Palmas, stolicy brazylijskiego stanu Tocantins, odbywają się od 23 do 31 października br. światowe zawody sportowe ludów tubylczych. Uczestniczą w nich 24 grupy Indian z Brazylii oraz przedstawiciele ludów tubylczych z 23 krajów, w tym Argentyny, Filipin, Kanady, Etiopii, Nowej Zelandii, Chile, Urugwaju, Boliwii. Udział bierze ponad 2 tys. zawodników. Gospodarzem tego niecodziennego spotkania sportowego szczepów tubylczych przybyłych z różnych regionów świata jest metropolita Palmas, abp Pedro Brito Guimarães.
W pierwszych światowych mistrzostwach ludów tubylczych, oprócz zawodów sportowych, przewidziano także wydarzenia towarzyszące. Przygotowano specjalne chaty indiańskie, gdzie odbywają się dyskusje, targi produktów rodzinnego rolnictwa oraz rękodzielnictwa. Jest także chata z dostępem do Internetu.
Abp Pedro Brito Guimarães zaznacza, że to niecodzienne wydarzenie jest okazją do pokazania kultury Indian, ich zwyczajów, jak też życia ich wspólnot. „To jest pierwsze tego typu wydarzenie sportowe przedstawicieli ludów tubylczych z całego świata. Należy oczywiście podkreślić, że nie jest naszym zadaniem organizowanie zawodów sportowych jako takich, ale chcemy gościnnie przyjąć ludzi, dowartościować Indian tak często dyskryminowanych” – podkreślił hierarcha.
W trakcie trwania zawodów nie ma ceremonii wręczania medali, jak też nie ma zwycięzców czy pokonanych. Jak „Poprzez to spotkanie – powiedział arcybiskup Palmas – chcemy pokazać światu, że gdybyśmy żyli jak Indianie, to z pewnością w społeczeństwie nie byłoby takich złych zjawisk, jak niszczenie środowiska naturalnego, wojny, przemoc, brak tolerancji, zabójstwa i dyskryminacja, które ogarnęły ten świat”.
Archidiecezja Palmas otacza opieką duszpasterską ponad trzy tysiące Indian. Stara się ich docenić i bronić ich obecności w tym regionie kraju.
Abp Guimarães zaznaczył, że w samej Brazylii niewiele osób zna kulturę Indian, chociaż używa się wielu słów pochodzenia tubylczego. Wiele spożywanych na co dzień produktów kulinarnych pochodzi właśnie od tubylców. Także sposób ubierania się, mówienia, modlitwy, wrażliwość religijną czy zwyczaj codziennej kąpieli naród brazylijski odziedziczył od pierwszych mieszkańców tego kraju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.