Prezydent RP Andrzej Duda złożył w niedzielę kwiaty na sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie Katedry Wawelskiej. "Wizyta prezydenta w Krakowie ma charakter prywatny" - powiedział PAP podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
"Tego dnia, 1 listopada, w dzień Wszystkich Świętych, my Polacy odwiedzamy groby naszych bliskich, naszych przyjaciół, tych których uważamy za ważnych w naszym życiu. Tutaj na Wawelu też jest taki grób, jest grób pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki - ludzi, którzy byli ważni dla mnie osobiście, byli też ważni dla Polski. To chyba naturalne, że jestem tutaj dzisiaj także i ja" - mówił TVN 24 prezydent Duda.
Prezydent odwiedzał w niedzielę także groby bliskich.
Hołd parze prezydenckiej oddali także członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku razem z 94 innymi osobami w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w drodze na uroczystości rocznicowe do Katynia.
W krypcie Katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na tablicy widnieją: łacińska sentencja "Corpora dormiunt, vigilant animae" (Ciała śpią, dusze czuwają), napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." oraz nazwiska ofiar katastrofy.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem