Nadchodzą duże zmiany w mediach publicznych. Jak zawsze po wyborach. Tym razem jednak nie chodzi jedynie o wymianę ludzi zarządzających TVP i PR.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości już latem zapowiedzieli, że chcą zmienić ustrój mediów publicznych. Teraz mają polityczną moc, by to zrobić. – Telewizja Polska SA jest kolosem, gdy idzie o udział w torcie reklamowym, i karłem pod względem wypełniania misji publicznej. To trzeba zmienić – ocenia Barbara Bubula, posłanka PiS, jedna z autorek projektu nowej ustawy medialnej. Jej zdaniem TVP i PR w obecnym kształcie nie będą w stanie się „samouzdrowić”. Należy zdjąć z nich presję komercyjną, zmienić sposób ich finansowania, a tym samym przywrócić możliwość misyjnej produkcji własnej. PiS chce mediów narodowych, które skupiać się będą na kulturze, edukacji i wspieraniu demokracji. Politycy tej partii uważają, że media należy zdecentralizować i poddać silniejszej społecznej kontroli. Gdyby poprzestać na wymianie ludzi, którzy dziś za TVP i PR odpowiadają, mielibyśmy do czynienia z kolejnym przemalowaniem fasady, a media publiczne nadają się już do remontu generalnego – deklarują twórcy projektu nowej ustawy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 3,0 |
głosujących | 13 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.