Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz ws. zaniechania zaprzysiężenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent odpowiada tylko przed Trybunałem Stanu - przypomina prokuratura. Z kolei wszczęte zostało śledztwo ws. zaniechaniem publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Zawiadomienia ws. prezydenta Dudy złożyły do prokuratury jeszcze w listopadzie dwie osoby prywatne. Zawiadamiający twierdzili, że prezydent ułaskawiając członków kierownictwa CBA skazanych nieprawomocnie na kary więzienia, a także nie odbierając przysięgi od wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji sędziów Trybunału Konstytucyjnego, popełnił przestępstwo z art. 231 Kodeksu karnego; stanowi on, że karze więzienia do 3 lat podlega funkcjonariusz publiczny, który przekracza uprawnienia lub niedopełnia obowiązku, działając na szkodę interesu publicznego.
W poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak poinformował, że tego dnia prokurator odmówił wszczęcia śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez prezydenta. "Zgodnie z art. 145 Konstytucji Prezydent RP za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności jedynie przed Trybunałem Stanu. Oznacza to, iż Prezydent w zakresie odpowiedzialności karnej jest wyłączony spod jurysdykcji sądów powszechnych" - wyjaśnił prokurator.
Jak przypomniał Nowak, przepisy procedury karnej przewidują, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, "gdy sprawca nie podlega orzecznictwu polskich sądów karnych" - z tego powodu należało odmówić śledztwa wobec prezydenta.
"W toku postępowania nie dokonano prawnokarnej oceny czynów wskazanych w zawiadomieniu. Decyzja o odmowie wszczęcia oznacza jedynie, iż zachodzi tzw. ujemna przesłanka procesowa o charakterze formalnym uniemożliwiająca merytoryczne rozpatrzenie sprawy przez prokuraturę" - zaznaczył rzecznik prokuratury.
Już 26 listopada - gdy informowano o wpłynięciu zawiadomień - Nowak mówił PAP, że prokuratura będzie analizować zawiadomienia pod kątem obowiązujących przepisów prawnych, mając na względzie immunitet, jaki przysługuje prezydentowi.
W marcu tego roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał nieprawomocnie na kary więzienia czterech b. szefów CBA, w tym Kamińskiego (3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk), m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA przy "aferze gruntowej" w 2007 r. Wszyscy skazani zostali ułaskawieni przez prezydenta.
8 października Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego: trzech w miejsce tych, których kadencja zakończyła się w listopadzie, i dwóch - w miejsce tych, których kadencje kończyły się na początku grudnia. 3 grudnia TK - oceniając ustawę o Trybunale - orzekł, że konstytucyjna jest podstawa prawna, która pozwoliła wybrać 3 sędziów na miejsca zwolnione w poprzedniej kadencji, a nielegalny był wybór sędziów na kadencje rozpoczynające się w grudniu. TK podkreślił, że trzech prawidłowo wybranych sędziów powinno być "niezwłocznie" zaprzysiężonych.
Prezydent Duda dotąd nie zaprzysiągł trzech sędziów wybranych w październiku; zaprzysiągł zaś pięć osób wybranych przez Sejm obecnej kadencji, krótko po tym jak Izba podjęła uchwały unieważniające wybór całej piątki w poprzedniej kadencji. Wyrok TK z 3 grudnia wciąż nie został opublikowany.
Z kolei w dniu 14 grudnia 2015 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie wszczął śledztwo o sygn. VI Ds 926/15 w sprawie niedopełnienia w okresie od dnia 3 grudnia 2015 r. przez funkcjonariuszy publicznych obowiązków wynikających z art. 190 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 3 Ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych poprzez zaniechanie niezwłocznego ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zapadłego w dniu 3 grudnia 2015 r. w sprawie o sygnaturze K 34/15, czym działano na szkodę interesu publicznego, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk.
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęły zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z zaniechaniem publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego o sygnaturze 34/15 z dnia 3 grudnia 2015 r.
W dniu 11 grudnia 2015 r. uzyskano z Rządowego Centrum Legislacji materiały, z których wynika, iż przedmiotowy wyrok był przygotowany pod względem technicznym do publikacji w dniu 11 grudnia 2015 r. Nadto z uzyskanych dokumentów wynika, iż do dnia 14 grudnia 2015 r. nie podjęto decyzji w przedmiocie publikacji ww. wyroku Trybunału Konstytucyjnego, pomimo braku przeszkód o charakterze technicznym.
Z obowiązujących przepisów wynika obowiązek niezwłocznego ogłoszenia orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.