Trzeba profilować serce

Z diecezji radomskiej do 1,5 milionowej stolicy hiszpańskiej prowincji Walencja wyjechało 90 młodych. Pojechał z nimi ks. Mariusz Wilk, diecezjalny koordynator ŚDM. Po drodze zatrzymali się w Genui, gdzie gościli ich Włosi, którzy we wrześniu byli w Radomiu na Apelu Młodych. - To było radosne i bardzo gościnne przyjęcie - mówili ordynariuszowi już w Walencji. Bp Tomasik zaprosił swych młodych diecezjan do restauracji, gdzie przy kawie i herbacie rozmawiano o sprawach młodych i o przyszłorocznych Światowych Dniach Młodzieży. To było w sylwestra wieczorem, a wcześniej bp Tomasik przewodniczył Mszy św. w katedrze. - Niesamowite przeżycie. Najpierw modlitwa w kaplicy przed relikwią Świętego Graala, kielicha, którego miał użyć Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy, a potem Msza św. i kielich, wierna kopia Graala. Eucharystii przewodniczył bp Tomasik, on także mówił kazanie. Ponad 3 tys. młodych wypełniło świątynię i tyle gardeł z mocą śpiewało polskie kolędy - opowiada ks. Albert Warso, kapłan naszej diecezji, który towarzyszył ordynariuszowi w Walencji.

  Monika Rybczyńska Koncelebra w katedrze w Walencji
"Ten rok, to jest rok kształtowania naszego serca, aby było podobne do Serca Pana Jezusa, Serca Matki Najświętszej. Serce musi być wyprofilowane. Ono musi być wyprofilowane, bo w przeciwnym wypadku sami się pogubimy. Chcemy pozwolić, by Bóg profilował nasze serca, ale przy naszym zaangażowaniu" - ten fragment kazania bp. Tomasika przypomnieli młodzi na facebookowym profilu Krajowego Duszpasterstwa Młodych.

Były też dwa inne spotkania, oba z przełożonymi wspólnoty z Taizé na czele z br. Aloisem, przeorem. Oba dotyczyły udziału wspólnoty w przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży. - Razem z bp. Tomasikiem obecni byli liderzy krakowskiego komitetu ŚDM. Ekumeniczna wspólnota z Taizé chciałaby czynnie włączyć w przyszłoroczne spotkanie. Chcą modlić się z młodymi w miejscu, które znajdowałoby się możliwie blisko obozu koncentracyjnego Auschwitz - mówi ks. Warso.

  Monika Rybczyńska 3 tys. młodych Polaków wypełniło barokową świątynię