W miejskich autobusach i tramwajach inwazja proszących o datek matek z niemowlakami, albo też grajków. Kierowcy dostali instrukcję, aby wypraszać ich z pojazdów. A policja apeluje: "Żebrzący działają w zorganizowanych grupach. Zanim dasz pieniądze, zastanów się dwa razy" - pisze "Życie Warszawy".
Urzędnicy zastanawiają się, jak poprawić komfort pasażerów i egzekwować przestrzeganie przepisów. Bo te wyraźnie stanowią, iż w komunikacji miejskiej zabronione jest m.in. żebranie, sprzedaż obwoźna i granie na instrumentach. Od swoich czytelników gazeta wie, że żebracy schodzą ze swoją "działalnością" nawet do kontrolowanego kamerami metra.
Żebrzący - przeważnie cudzoziemcy romskiego pochodzenia - są często przywożeni do Polski przez grupy przestępcze. Większość wyżebranych pieniędzy oddają swoim "opiekunom". Ci szkolą ich, w jaki sposób wzbudzać współczucie - czytamy w dzisiejszym "Życiu Warszawy".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.