Do kolejnych aktów przemocy doszło na rosyjskim Północnym Kaukazie - informuje agencja Associated Press. W Czeczenii bojownicy zabili dwóch milicjantów i dwóch żołnierzy jednostek specjalnych, zaś w Inguszetii zastrzelony został komornik oraz osoba z jego rodziny.
MSW Czeczenii podało, że w potyczce do jakiej doszło we wtorek w rejonie Czałynskij, rannych zostało także sześciu innych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.
Niespokojny region Północnego Kaukazu nękany jest przez przemoc, którą zazwyczaj przypisuje się miejscowym separatystom. Wskazuje się jednak także na porachunki kryminalne i napięcia na tle narodowościowym.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.