Uratowanie przed głodem 25 tys. filipińskich dzieci. Taki konkretny gest miłosierdzia zaproponował mieszkańcom tego azjatyckiego kraju kard. Antonio Tagle.
Arcybiskup stołecznej Manili wezwał wiernych, by środki, które zaoszczędzą poszcząc w Środę Popielcową, przeznaczyli na charytatywny Fundusz dla Filipińczyków. Przypominając, że w Roku Miłosierdzia potrzeba konkretnych gestów i znaków, hierarcha zaproponował, by ofiary na pomoc dzieciom odkładać przez cały Wielki Post.
Dzięki pieniądzom zebranym w podobnej wielkopostnej akcji przed rokiem udało się pomóc 21 tys. filipińskich dzieci. Nie tylko były one przez sześć miesięcy wyprowadzane z nieodżywienia, ale otrzymały także ubrania, a wiele z nich mogło pójść do szkoły. Fundusz dla Filipińczyków został założony w 2004 r., a jego głównymi odbiorcami są dzieci w potrzebie. Szacuje się, że na wyprowadzenie dziecka z choroby głodowej potrzeba 26 dolarów miesięcznie. Fundacja kontynuuje pomoc żywnościową przez co najmniej pół roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.