Ataki na chrześcijańskie miejsca kultu i groby odnotowano w wielu miejscowościach zachodniej Etiopii.
Zostały one podpalone lub zniszczone i obrabowane. Akty te potępiła Etiopska Rada Międzyreligijna. Przypisuje je ona sprawcom nie reprezentującym miejscowej ludności. Zwierzchnicy religijni podkreślają, że są one przeciwne nauczaniu wszystkich religii. Wyrażają obawę, by nie zakłóciły panującej w tym afrykańskim kraju atmosfery współistnienia ludzi różnej wiary. „Trzeba zachować historię, trwające od wieków relacje, kulturę tolerancji religijnej i wzajemnego poszanowania” – stwierdzono we wspólnym oświadczeniu. Wezwano rząd i ludność, a zwłaszcza młodzież, do zapewnienia bezpieczeństwa w regionach, w których doszło do tych incydentów.
Większość mieszkańców Etiopii należy do różnych wyznań chrześcijańskich, ale około jednej trzeciej wyznaje islam.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.