Religia ma przeciwdziałać ludobójstwu
- Wiarę religijną winno się uważać raczej za powód do zbliżenia niż podziałów. To bowiem dzięki niej ludzie znajdują siłę do przebaczenia, co umożliwia autentyczny pokój. Zwrócił na to uwagę stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ 28 lipca podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, której tematem była ochrona ludności
Abp Celestino Migliore podkreślił odpowiedzialność poszczególnych krajów i całej wspólnoty międzynarodowej za ochronę przed ludobójstwem, zbrodniami wojennymi, czystkami etnicznymi czy zbrodniami przeciw ludzkości. Przypomniał, że mówi o tym dokument końcowy, przyjęty pięć lat temu przez przywódców państw na Światowym Szczycie ONZ.
Odpowiedzialność za ochronę obejmuje trzy wzajemnie się wspierające i uzupełniające elementy – zaznaczył abp Migliore. Po pierwsze każde państwo winno chronić swych obywateli przed ludobójstwem i innymi tego typu zbrodniami. Dalej wspólnota międzynarodowa ma pomagać państwom, by były zdolne do podjęcia tej odpowiedzialności. Wreszcie, gdy jakieś państwo jej nie podejmuje, musi interweniować wspólnota międzynarodowa. Watykański przedstawiciel w ONZ mówił o potrzebie wyciągania konsekwencji karnych wobec państw nie podejmujących w takich przypadkach właściwych działań. Podkreślił konieczność szczególnej ochrony mniejszości religijnych, rasowych czy etnicznych. Ponadto przypomniał rolę, jaką w przeciwdziałaniu wspomnianym zbrodniom mogą odegrać organizacje lokalne, w tym także religijne. Niestety zbyt często wspólnota międzynarodowa decyduje się na interwencję wojskową, podczas gdy bardziej skuteczne byłoby podjęte na czas działanie bez użycia siły, poprzez mediację i dialog. Abp Migliore wskazał też na odpowiedzialność zwierzchników religijnych. Mają oni czuwać, by religia nigdy nie była wykorzystywana do szerzenia przemocy.
Polska krajem nierówności – to nie daje spokoju
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.
