Salah Abdeslam, domniemany koordynator krwawych zamachów w Paryżu, został w piątek postrzelony podczas obławy w dzielnicy Molenbeek w Brukseli i jest w rękach policji - informują belgijskie media.
Informację taką podały dzienniki "La Derniere Heure" i "La Libre Belgique" na stronach internetowych.
"La Derniere Heure" informuje, że w wymianie ognia między funkcjonariuszami sił specjalnych a terrorystami jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. Jednym z postrzelonych ma być właśnie Salah Abdeslam, ranny w nogę, który został "zneutralizowany". Gazeta dodaje, że policja użyła granatów.
W ramach belgijskiego śledztwa dotyczącego paryskich zamachów do tej pory zarzuty przedstawiono jedenastu osobom, z których osiem wciąż przebywa w areszcie tymczasowym. Prokuratura ustaliła, że zamachy, do których przyznało się Państwo Islamskie, w dużej mierze były przygotowywane w Brukseli. Zginęło w nich 130 osób.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.