Szefowie państw i rządów UE we wspólnym oświadczeniu wydanym w związku z zamachami w Brukseli zapewnili, że będą zjednoczeni w walce przeciwko nienawiści, niosącemu przemoc ekstremizmowi oraz terroryzmowi.
"Ten ostatni atak tylko wzmacnia naszą determinację, by bronić wartości europejskich i tolerancji przed atakami nietolerancji" - napisali we wspólnym oświadczeniu liderzy państw unijnych oraz szefowie instytucji europejskich.
Jak podkreślili, Unia Europejska opłakuje ofiary wtorkowych zamachów, do których doszło w Brukseli. Wskazali, że zaatakowano "otwarte, demokratyczne społeczeństwo".
Szefowie państw i rządów zapewnili, że UE i jej państwa członkowskie stoją solidarnie przy Belgii. Wyrazili też zdeterminowanie, by stawić czoło temu zagrożeniu, włączając w to podjęcie "wszystkich niezbędnych działań".
W dwóch zamachach terrorystycznych w Brukseli zginęło 34 ludzi, a ponad 200 zostało rannych. Przyznali się do nich dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego (IS). Do zamachów doszło na międzynarodowym lotnisku w Brukseli oraz na stacji metra w pobliżu siedzib instytucji europejskich.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.