Podczas rewizji, którą przeprowadzono we wtorek w brukselskiej dzielnicy Schaerbeek w ramach dochodzenia po porannych zamachach terrorystycznych, policja znalazła kolejną bombę, odczynniki chemiczne oraz flagę Państwa Islamskiego - podała prokuratura.
Belgijskie media podają, że poza materiałami wybuchowymi znaleziona bomba zawierała m.in. gwoździe. O tym, że gwoździe i śruby znajdowały się w bombach zdetonowanych rano na brukselskim lotnisku, informowały wcześniej źródła medyczne po oględzinach rannych i zabitych na skutek eksplozji.
Prokuratura informuje, że w środę przeprowadzono w całym kraju szereg rewizji, które mają prowadzić do wykrycia sprawców wtorkowych zamachów w Brukseli, w których życie straciło co najmniej 30 osób, a ponad 200 zostało rannych.
W odpowiedzi na apele prokuratury niektóre belgijskie media zapowiedziały, że ograniczą podawanie informacji o działaniach organów ścigania, tak by nie zaszkodzić prowadzonemu dochodzeniu.
Przeczytaj także: Na lotnisku mogła wybuchnąć trzecia bomba.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.