Posłanka ruchu Kukiz'15 zagłosowała "na dwie ręce" - za siebie i za Kornela Morawieckiego.
Paweł Kukiz zapytany o ocenę zachowania poseł Małgorzaty Zwiercan, która podczas głosowania nad kandydaturą Zbigniewa Jędrzejewskiego zagłosowała za siebie i za Kornela Morawieckiego (który ją o to poprosił), powiedział reporterowi TVN 24, że w takiej sytuacji Zwiercan powinna złożyć mandat poselski:
- Jeżeli rzeczywiście tak się zdarzyło, to pani Zwiercan powinna złożyć mandat. To jest dla mnie rzecz oczywista - mówił Kukiz.
Kontrowersyjne zachowanie na sali sejmowej potwierdziła sama zainteresowana oraz Kornel Morawiecki.
Posłowie PO zapowiedzieli, że o sprawie zawiadomią prokuraturę.
Choć zachowanie Zwiercan jest niezgodne z procedurami sejmowymi, oddanie głosu za nieobecnego Kornela Morawieckiego nie wpłynęło na zmianę wyniku głosowania nad kandydatem PiS do Trybunału Konstytucyjnego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.