Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe sprawdza, czy doszło do propagowania faszyzmu lub znieważenia na tle narodowościowym czy wyznaniowym w czasie sobotnich obchodów 82. rocznicy powstania ONR. We wtorek materiały przekazała jej policja.
Zastępca szefa tej prokuratury Anna Giedrys powiedziała PAP, że nie zapadła jeszcze decyzja, czy będzie wszczynane śledztwo, czy wcześniej przeprowadzone zostanie postępowanie sprawdzające, na co śledczy mają 30 dni.
Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski poinformował, że notatka z komendy miejskiej dotyczy przebiegu marszu ONR i skandowanych tam haseł. Została przekazana do prokuratury "celem oceny prawnej" i zasadności ewentualności wszczęcia śledztwa.
Marsz był jednym z punktów obchodów 82-lecia ONR, zorganizowanych w minioną sobotę w Białymstoku. Według szacunków policji, wzięło w nim udział ok. 400 osób, incydentów nie odnotowano. Marsz był poprzedzony mszą św. w białostockiej katedrze, wieczorem działacze ONR zorganizowali koncert, wynajmując w tym celu klub studencki Politechniki Białostockiej.
Według publikowanych w mediach nagrań z niektórych fragmentów marszu, jego uczestnicy krzyczeli m.in.: "My Europę obronimy, islamistów nie wpuścimy", "Narodowy radykalizm", "Polacy przeciw imigrantom", "Śmierć wrogom ojczyzny" czy "Wielka Polska katolicka".
Pytany czy materiały policyjne dotyczą też uroczystości w bazylice Baranowski zastrzegł, że dotyczą marszu (ruszył on sprzed bazyliki, przeszedł głównymi ulicami miasta i zakończył się również przed bazyliką - PAP).
Jak podają regionalne media, ksiądz wygłaszający kazanie w trakcie mszy w bazylice nazwał narodowo-katolicki radykalizm "chemioterapią dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski". "Zero tolerancji dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski i Polaków. Zero tolerancji dla tego nowotworu. Ten nowotwór wymaga chemioterapii (...) i tą chemioterapią jest bezkompromisowy narodowo-katolicki radykalizm" - miał mówić podczas mszy.
Prok. Giedrys dodała, że z materiałów policji wynika, iż niektóre z tych wydarzeń były rejestrowane przez funkcjonariuszy, więc wymagać będą analizy, co i gdzie miało miejsce.
Obchody ONR w Białymstoku odbiły się w mediach szerokim echem.
Dezaprobatę wobec wykorzystywania świątyni do głoszenia poglądów obcych wierze chrześcijańskiej wyraził we wtorek przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Również Kuria Archidiecezjalna w Białymstoku wydała we wtorek oświadczenie, w którym przeprasza wszystkich, którzy "poczuli się dotknięci zachowaniem członków ONR w katedrze białostockiej".
Działania wyjaśniające z urzędu zapowiedział Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.