Siódemka astronautów amerykańskich zakończyła trzydniowy kurs przygotowań do lotu amerykańskiego promu kosmicznego Discovery na Międzynarodową Stację Kosmiczną (MSK). Start wahadłowca z kosmodromu na Przylądku Canaveral wyznaczony jest na 25 sierpnia.
W ostatnim dniu ćwiczeń załoga Discovery przez kilka dni wykonywała przepisowe zadania przedstartowe, a także trenowała awaryjną ewakuację z wahadłowca i z wyrzutni na kosmodromie.
Nowa misja Discovery ma potrwać 13 dni. Przed załogą postawiono zadanie kontynuowania rozbudowywania i wyposażania MSK, w tym dostarczenia części zamiennych i urządzeń oraz aparatury do prowadzenia eksperymentów naukowych. Astronauci trzykrotnie będą wychodzić w otwartą przestrzeń kosmiczną.
W trakcie tych orbitalnych "spacerów" wymienią zbiornik z amoniakiem systemu chłodzenia oraz bloki na zewnętrznej powierzchni laboratoryjnego modułu "Columbus". Ma on cylindryczny kształt, 4,5 metra średnicy, 6,9 metra długości i waży 12,2 tony. To laboratorium naukowe, zbudowane na zamówienie Europejskiej Agencji Kosmicznej, przeznaczone jest do prowadzenia eksperymentów fizycznych, materiałoznawczych, medyczno-biologicznych i innych w warunkach nieważkości.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.