Co najmniej dziewięciu talibów oraz czterech żołnierzy pakistańskich zginęło w starciu, jakie miało miejsce w środę w Południowym Waziristanie, niedaleko granicy afgańskiej.
Jak podano w czwartek w Islamabadzie, do potyczki doszło w trakcie operacji mającej na celu likwidację kryjówek i składów broni talibów w tym regionie. Pakistańskie wojska korzystały ze wsparcia śmigłowców.
Na początku tygodnia miejscowi talibowie ostatecznie potwierdzili informację o śmierci - w wyniku ostrzału z samolotu bezzałogowego USA - ich lidera Baitullaha Mehsuda i mianowaniu na jego miejsce Hakimullaha Mehsuda. Dotychczas talibowie utrzymywali - wbrew twierdzeniom Waszyngtonu i Islamabadu - że Baitullah Mehsud żyje, ale jest ciężko chory. Jego śmierć stanowi poważny cios dla miejscowego ruchu talibów. (PAP)
hb/ ap/
4636628
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.