Kaczawa jak Klondike

Po raz 23. w Złotoryi rywalizowali poszukiwacze złota. Najwięcej emocji wzbudzali jak zwykle ci najmłodsi. Zawody odbyły się w ramach Otwartych Międzynarodowych Mistrzostw Polski.

Po trzech dniach zmagań z wodą, piaskiem i plastikowymi miskami zakończyła się tegoroczna edycja mistrzostw Polski w płukaniu złota. W sumie wzięło w nich udział ponad dwustu zawodników, głównie z Polski, ale także m.in. z Czech, Niemiec i Danii.

Poszukiwanie drobin złota rozpoczęło się już w ubiegły poniedziałek, 23 maja. Do zawodów stanęli wtedy seniorzy, liczący 50 i więcej lat. Jednak oficjalne otwarcie mistrzostw odbyło się w piątek, 27 maja na złotoryjskim rynku.

Przez dwa kolejne dni nad Zalewem Złotoryjskim rywalizowali zawodnicy obu płci i w różnym wieku. Każdy miał do znalezienia w piasku dostarczonym przez organizatorów od 5-12 okruszyn złota. Najlepszym zajmowało to zaledwie kilka minut.

Dziś o miano najlepszego poszukiwacza złota rywalizowały m.in. dzieci oraz młodzież. Najmłodszą zawodniczką była Zosia z Poznania, która właśnie skończyła 20 miesięcy. Najmłodszym dzielnie pomagali rodzice i opiekunowie.

Jury baczyło pilnie, aby miska stale znajdowała się w rękach dzieci - inaczej mogłoby dojść do dyskwalifikacji. Bez względu na czas poświęcony szukaniu złota oraz ilość znalezionego kruszcu dobre humory dopisywały wszystkim, co podkreślały zwłaszcza dzieci.

23. Otwarte Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota odbywały się w ramach Dni Złotoryi. Organizatorem zawodów byli Urząd Miejski w Złotoryi, Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji oraz Polskie Bractwo Kopaczy Złota.


 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »