Dwie osoby zostały zatrzymane we wtorek w związku z zabójstwem wysokiej rangi policjanta i jego partnerki, dokonanym przez domniemanego dżihadystę niedaleko Paryża w nocy z poniedziałku na wtorek - poinformowały źródła policyjne.
Według tych źródeł obie zatrzymane osoby są powiązane z zabójcą, 25-letnim Larosim Abbalą, który został zastrzelony na miejscu zbrodni przez antyterrorystów.
Źródła podały także, że napastnik był ostatnio podsłuchiwany przed policję, ale ta inwigilacja nie przyniosła żadnych rezultatów.
Do zabójstwa doszło przed mieszkaniem funkcjonariusza w Magnanville, ok. 50 km na północny zachód od stolicy Francji. Napastnik kilkakrotnie pchnął policjanta nożem w brzuch. Zabił także jego partnerkę. Wcześniej przetrzymywał ich jako zakładników.
Prezydent Francji François Hollande oświadczył, że zabójstwo było "bezdyskusyjnie aktem terroru", i podkreślił, że kraj stoi w obliczu zagrożenia terroryzmem.
Do zorganizowania i przeprowadzenia zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS) za pośrednictwem powiązanej z dżihadystami agencji Al-Amak.
We Francji obowiązuje stan podwyższonej gotowości w związku z odbywającymi się na jej terytorium rozgrywkami piłkarskimi Euro 2016. Po listopadowych zamachach w Paryżu w całym kraju wprowadzono stan wyjątkowy.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.