Kardynał Müller uspokaja nastroje związane z drażliwą kwestią diakonis.
Studium zlecone przez papieża Franciszka na temat możliwości diakonatu kobiet zapewne nie doprowadzi do niczego nowego – powiedział w rozmowie z dziennikarzami prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller.
Niemiecki kardynał kurialny powiedział, że kierowana przez niego dykasteria przygotowuje obecnie listę ekspertów, ale przypomniał, że gruntowne studium przeprowadzono ponad dziesięć lat temu. Międzynarodowa Komisja Teologiczna opublikowała bowiem w roku 2002 dokument „Diakonat: Ewolucja i perspektywy”, w którego wypracowaniu wzięło udział wielu ekspertów w zakresie teologii systematycznej i dogmatycznej. Wskazano w nim, że funkcje, jakie diakonisy pełniły w Kościele pierwszych wieków, nie były tożsame z tą, jaką pełnią dziś diakoni. Stwierdzono w nim, że kobiety nie mogą być dopuszczone do święcenia diakonatu, chociaż sprawę pozostawiono rozeznaniu Magisterium Kościoła. Kardynał Müller przypomniał, że sam napisał trzy książki na ten temat, zbierając w nich teksty Ojców Kościoła pierwszych wieków. Mimo to ustanowił komisję do zbadania kwestii diakonis w Kościele pierwotnym.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.