Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w czwartek, że Moskwa jest gotowa sprzedać Wenezueli czołgi i inną broń - poinformowała agencja RIA Nowosti.
"Rosja dostarczy Wenezueli te typy uzbrojenia, o które Wenezuela nas prosi. Dostarczymy czołgi, mamy dobre czołgi" - cytuje RIA Nowosti wypowiedź rosyjskiego prezydenta po jego spotkaniu z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem.
Wcześniej w czwartek Chavez ogłosił, że Wenezuela uznaje niepodległość Osetii Południowej i Abchazji. Oświadczenie to zostało przyjęte przez stronę rosyjską z zadowoleniem.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.