Odkryto starożytną synagogę nad Jeziorem Tyberiadzkim (Genezaret) z czasów Chrystusa, a w niej rzadkie wyobrażenie menory - poinformowali w piątek izraelscy archeolodzy.
Budowla o powierzchni 120 m kw. otoczona była kolumnami, z mozaikami we wzór geometryczny na podłodze. Wewnątrz przy ścianach pokrytych kolorowymi freskami stały kamienne ławy. Ruiny pochodzą z okresu 50 r. p.n.e. - 100 r. n.e.
Nowo odkryta synagoga znajduje się w miejscu starożytnej Magdali, z której miała pochodzić biblijna Maria Magdalena (Maria z Magdali), na północno-zachodnim brzegu Jeziora Tyberiadzkiego.
"Niewykluczone, że w synagodze tej nauczał Jezus, Magdala w Galilei była ważnym żydowskim miastem w tej epoce" - powiedziała kierująca wykopaliskami Dina Abshalom-Gorni.
Jest to siódma z odkrytych synagog z czasów II Świątyni Jerozolimskiej (wzniesionej po powrocie Żydów z niewoli babilońskiej w VI w. p.n.e.).
W synagodze archeolodzy znaleźli wyjątkowo dobrze zachowaną stelę z rzadkim przedstawieniem menory (świecznika siedmioramiennego), która stała w II Świątyni Jerozolimskiej, zniszczonej z rozkazu cesarza Tytusa po nieudanym powstaniu Żydów w 70 roku.
Menora jest symbolem narodu żydowskiego, a jej światło symbolizuje ducha zrozumienia i działania, danego przez Boga człowiekowi.
Dotychczas znane przedstawienie menory z czasów II Świątyni to słynny relief z Łuku Tytusa w Rzymie, ukazujący, jak siedmioramienny świecznik ze złota zabierają ze sobą rzymscy żołnierze po zniszczeniu świątyni. Ten rzymski relief stał się wzorem dla emblematu w godle państwa Izrael.
Po obu stronach menory na steli z Magdali ukazano amfory, a na pozostałych bokach umieszczono motywy dekoracyjne. Wyobrażenie wyrzeźbił artysta w okresie istnienia II Świątyni.
Zdaniem prowadzących wykopaliska Avshalom-Gorni i Arfana Najera, menorę z niej widział na własne oczy.
Wykopaliska przerowadzono na gruntach należących do firmy, która chce tam postawić hotel.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.