W związku z przejazdem kolumny papieskiej, w czwartek rano zamykane mają być odcinki autostrad A4, S1 i DK1 - poinformował PAP oficer dyżurny śląskiej drogówki.
Informacje potwierdza Komenda Główna Policji, a jej rzecznik Mariusz Ciarka apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności.
Według pierwotnych informacji papież Franciszek miał przylecieć do Częstochowy śmigłowcem. Śląska drogówka przekazała jednak PAP, że ze względu na przejazd papieskiej kolumny, od 7.30 sukcesywnie zamykane mają być: autostrada A4, a także drogi S1 oraz DK1 na trasie od Krakowa do Częstochowy.
Według policji zamknięcia będą dłuższe niż kilkadziesiąt minut. Wg GDDKiA zamknięcia mają potrwać do ok. godz. 10 Kierowcy w tym czasie będą kierowani na drogi alternatywne.
Po dotarciu do Częstochowy - według pierwotnych planów ok. godz. 9.15 - papież Franciszek ma przejechać między sektorami wokół Jasnej Góry, pozdrawiając wiernych. Potem - wraz z ojcami i braćmi paulinami - będzie modlił się w Kaplicy Cudownego Obrazu. Na jasnogórskich błoniach papież będzie przewodniczył mszy z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski - z udziałem m.in. najwyższych władz państwowych. Organizatorzy spodziewali się kilkuset tysięcy wiernych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.