Kościół Anglii chce ograniczyć prawa kobiet, które zostaną biskupami. Ma to zapobiec podziałom - pisze „Rzeczpospolita”.
Kobiety, które zostaną wyświęcone na biskupów, nie będą sprawowały władzy nad całą diecezją – zaproponowała specjalna komisja rewizyjna Kościoła anglikańskiego. Komisja chce, by kobiety nie zarządzały parafiami szczególnie przywiązanymi do tradycji. Znalazłyby się one w gestii specjalnie powołanych biskupów mężczyzn.
– To rozsądny kompromis, który pozwoli na uniknięcie dalszych podziałów w Kościele – uważa Rod Thomas, szef organizacji monitorującej reformy.
Aby uniknąć sytuacji, w której jedna parafia będzie podlegać dwóm biskupom, kobieta utraci uprawnienia do sprawowania sakramentów na rzecz specjalnie mianowanego biskupa mężczyzny. Tylko on miałby na przykład prawo do udzielania sakramentu bierzmowania.
- Ta decyzja ustanawia biskupów drugiej kategorii i jedynie sankcjonuje schizmę w Kościele – mówi gazecie „Guardian” Ruth McCurry z organizacji walczącej o prawa kobiet w Kościele.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...