Warsztaty użytkowej pracy twórczej w Benderach w Mołdawii – to nazwa projektu, którego prezentacja odbyła się 9 października podczas I Katolickich Dni Społecznych dla Europy w Gdańsku.
Wśród uczestników spotkania przez kilka dni odbywa się zbiórka pieniędzy, które przeznaczone zostaną na finansowanie przedsięwzięcia.
Prezentacja projektu dokonali ks. Erny Gillen, przewodniczący Caritas Europa i Otilla Sirbu, reprezentująca Caritas Mołdawia. W słowie wstępnym luksemburski kapłan zaznaczył, że prowadzona przezeń instytucja ma za zadanie przede wszystkim służbę ubogim. „Jesteśmy świadkami zarówno braku solidarności jak i dobrego jej funkcjonowania. Chcemy, by tych drugich przykładów było jak najwięcej” – powiedział nawiązując do hasła Katolickich Dni Społecznych, które brzmi: „Solidarność – wyzwaniem dla Europy”.
Ottila Sirbu przybliżyła zebranym na prezentacji dziennikarzom społeczną i polityczną sytuację w Mołdawii. W państwie, które tuż po rozpadzie Związku Radzieckiego liczyło 4,3 mln mieszkańców, mieszka obecnie tylko 2,5 mln. Spadek ten spowodowały dwa czynniki: odłączenie się tzw. Republiki Nadniestrzańskiej i olbrzymia emigracja - Mołdawia jest najbiedniejszym krajem Europy.
Republika Nadniestrzańska jest małym separatystycznym krajem, leżącym wzdłuż brzegu Dniestru na granicy z Ukrainą i nieuznawanym przez społeczność międzynarodową. Choć formalnie należy do państwa mołdawskiego, faktycznie jednak jest niezależna – ma własne władze, pieniądze i wojsko. Bendery – miasto, w którym toczy się projekt prowadzony przez Caritas Europa – leży właśnie w Naddniestrzu.
„Warsztaty użytkowej pracy twórczej w Benderach” rozpoczęto w 2003 r. Działacze Caritas Mołdawia spostrzegli, że wiele „dzieci ulicy” w Benderach przymusza się do pracy, żebrania i handlu nielegalnymi towarami. Większość dzieci niepełnosprawnych, a także tych z rodzin dysfunkcyjnych i sierocińców, żyje się na marginesie społeczeństwa. Projekt ma na celu ich reintegrację. Przewiduje on nie tylko pomoc materialną dla rodzin, ale też współpracę z rodzicami i naukę młodzieży rzemiosła. Dzieci uczą się podstawowych umiejętności prowadzenia upraw w szklarni, malowania obrazów na jedwabiu, rzeźbienia i szycia. Dzięki temu mogą wytwarzać zabawki i inne drobne przedmioty, które następnie sprzedają w dni świąteczne.
Projekt, który łącznie objął dotychczas 85 dzieci i młodzieży w wieku 7-21 lat, przyniósł już konkretne owoce. Osoby, które skorzystały z pomocy na początku, samorzutnie podjęły się następnie wolontariatu w benderskich sierocińcach. „Inicjatywa jest przejawem solidarności Kościoła z ubogimi, różnych parafii w Mołdawii i dwóch brzegów Dniestru” – powiedziała Sirbu. Funkcjonowanie bowiem „Warsztatów użytkowej pracy twórczej w Benderach” stało się możliwe dzięki pomocy Caritas z Polski, Czech i USA.
Mołdawska działaczka podkreśliła również, że kontynuowanie i rozszerzenie zakresu projektu jest wręcz konieczne. Szacuje się, że na skutek emigracji ok. 30 proc. dzieci w Mołdawii wychowuje się bez rodziców.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.