Przywódcy 10 grup religijnych i wyznaniowych Stanów Zjednoczonych wezwali administrację prezydenta Baracka Obamy do podjęcia prac na rzecz przywrócenia pokoju w Sudanie.
W trakcie spotkania z szefem biura Białego Domu ds. rozwoju partnerstwa środowisk religijnych, przekazali list podpisany przez 1410 przywódców chrześcijańskich, islamskich i żydowskich. Wzywa on administrację rządzącą do podjęcia natychmiastowej interwencji.
„Sudan jest dla nas priorytetem i oczekujemy, że Stany Zjednoczone podejmą przywódczą rolę w przywracaniu pokoju w tym kraju” – powiedział Stephen Colecci dyrektor biura ds. Sprawiedliwości i Pokoju episkopatu amerykańskiego, jeden z uczestników spotkania w Białym Domu. W odpowiedzi na apel przedstawiciel Białego Domu Joshua DuBois oświadczył, że Sudan jest krytyczną i ważną kwestią dla Baracka Obamy. Jego zdaniem prezydent, pragnie podjąć walkę również z innym poważnym problem, jakim jest nagminnie stosowana w Sudanie przemoc fizyczna względem kobiet. Przedstawiciel Białego Domu stwierdził, iż dużą rolę w zwracaniu uwagi opinii publicznej na sytuację w Sudanie odgrywają grupy religijne walczące o pokój w tamtym regionie świata.
Podczas spotkania przywódcy religijni poruszyli jeszcze inną kwestię. Wezwali administrację rządzącą do zaangażowania się w walkę o trwały pokój w Darfurze. Stwierdzili, że „chodzi o pokój, dzięki któremu jego mieszkańcy mogliby w spokoju powrócić do swoich domów i tam odbudować własne życie”.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.