W niedzielnym 32. maratonie w Detroit śmierć poniosło trzech uczestników imprezy. Przed 20 km zmarli 36-letni Daniel Langdon oraz 65-letni Rick Brown. Trzecią ofiarą jest 26-letni Jon Fenlon, który upadł po minięciu mety półmaratonu.
Nie wiadomo czy Langdon i Brown startowali w półmaratonie czy też mieli zamiar pokonać klasyczny dystans 42 km i 195 metrów.
Nieznane są przyczyny śmierci trójki uczestników biegu w Detroit. Temperatura przed startem oscylowała poniżej 0 stopni Celsjusza, potem słupek rtęci pokazywał 5 stopni. Zdaniem fachowców warunki do rozegrania biegu były idealne.
Ostatni przypadek śmierci na trasie maratonu w Detroit miał miejsce w 1994 roku.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".