Ochrona, obecna na pokładzie, udaremniła w środę porwanie samolotu linii Egypt Air, lecącego ze Stambułu do Kairu.
Jak informuje agencja Associated Press, powołując się na anonimowego przedstawiciela egipskich służb bezpieczeństwa, ochroniarze obezwładnili Sudańczyka, który zagroził załodze nożem (ze sztućców podanych do posiłku) i żądał skierowania samolotu do Jerozolimy.
Samolot kontynuuje lot do Kairu. Nikt nie odniósł obrażeń.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.