Ochrona, obecna na pokładzie, udaremniła w środę porwanie samolotu linii Egypt Air, lecącego ze Stambułu do Kairu.
Jak informuje agencja Associated Press, powołując się na anonimowego przedstawiciela egipskich służb bezpieczeństwa, ochroniarze obezwładnili Sudańczyka, który zagroził załodze nożem (ze sztućców podanych do posiłku) i żądał skierowania samolotu do Jerozolimy.
Samolot kontynuuje lot do Kairu. Nikt nie odniósł obrażeń.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.