Musimy z całego serca zaakceptować kulturę, w której przyszło nam pełnić naszą misję: kulturę pluralistyczną, zsekularyzowane społeczeństwo. Jestem do tego głęboko przekonany – mówi nowy prymas Belgii abp Jozef De Kesel.
Już za tydzień zostanie on włączony do kolegium kardynalskiego. Zapytany o to, czego by sobie życzył dla swej diecezji, odpowiedział, że ożywienia Kościoła, które ma się dokonać właśnie poprzez szczere zaakceptowanie sytuacji, w jakiej się on teraz znajduje. Zdaniem flamandzkiego hierarchy dzisiejsza kultura jest szansą i łaską dla Kościoła. Wcześniej bowiem chrześcijanie mieli oparcie w społeczeństwie. Dziś go już nie mają, co pozwala im odkryć wolność wiary – uważa abp De Kesel. Jest on ponadto przekonany, że wraz z otwarciem Kościoła na świat i wynikającym z tego ożywieniem, pojawią się też nowe powołania.
Metropolita Brukseli przypuszcza, że jego nominacja kardynalska jest też jakoś związana z rolą tego miasta w Europie. Przyznaje on, że Unia przeżywa dziś kryzys. Wizja założycieli była o wiele głębsza i bardziej rozległa. Teraz plany integracji europejskiej zostały zakwestionowane, przede wszystkim na skutek nacjonalizmów. Trzeba to jednak kontynuować, bo jest to bardzo ważne – podkreśla kardynał nominat w wywiadzie dla agencji Zenit.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.