W sprawie zatrzymanych na Krymie obywateli Ukrainy, których rosyjskie służby podejrzewają o dywersję, aresztowane zostały jeszcze dwie osoby - podała w poniedziałek agencja RIA-Nowosti. Podaje ona nazwiska zatrzymanych: Ołeksij Stohnij i Hlib Szablij.
RIA-Nowosti powołuje się na informacje z sądu w Symferopolu, który nakazał zastosowanie aresztu na okres dwóch miesięcy wobec dwóch zatrzymanych. Według agencji służby ustaliły ich związek z trzema osobami zatrzymanymi wcześniej w listopadzie. "Cała piątka to członkowie jednej grupy dywersyjnej działającej w Sewastopolu" - oświadczył rozmówca agencji.
Stohnija rosyjska agencja nazywa pułkownikiem wywiadu ukraińskiego, a Szablija - oficerem. RIA-Nowosti podała, że zostali oni zatrzymani w zeszłym tygodniu.
W pierwszej dekadzie listopada rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) oświadczyła, że zatrzymała w Sewastopolu członków grupy dywersyjnej Ministerstwa Obrony Ukrainy, którzy przygotowywali ataki na obiekty wojskowe i użytkowe na Krymie. FSB podała nazwiska zatrzymanych - Dmytro Sztyblikow, Ołeksij Bessarabow i Wołodymyr Dudko. Media podały następnie, że Sztyblikow i Bessarabow byli analitykami ukraińskiego ośrodka Nomos, którego siedziba przed zajęciem Krymu przez Rosję znajdowała się w Sewastopolu.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło wówczas doniesieniom o domniemanej przygotowywanej dywersji. Określiło je jako "prowokację przeciwko państwu ukraińskiemu oraz kolejny krok w wojnie informacyjnej".
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...