Nie można osądzać muzułmanów za to, iż chcą zislamizować Europę, ale zamiast tego należy bardziej się starać, aby wypełnić kościoły. Tak powiedział kard. Christoph Schönborn w wywiadzie dla austriackiego czasopisma Kronen Zeitung.
Podkreślił, że dechrystianizacja Starego Kontynentu to nie wina wyznawców islamu, ale podejścia samych Europejczyków, dla których często „supermarkety stają się ważniejsze” od ich korzeni kulturowych i religijnych. Hierarcha dodał, iż on sam pragnąłby widzieć Bliski Wschód na powrót chrześcijańskim, ponieważ dla niego „chrześcijaństwo stanowi nie tylko osobiste wyznanie, lecz wiarę, która jest dobra, niezależnie od wszystkich błędów, jakich dokonano”.
Kard. Schönborn odniósł się także do tzw. Brexitu. Nazwał go „niepokojącym”, gdyż o wiele lepszą opcją od dawnych antagonizmów, które istniały na kontynencie przez wieki, jest europejska jedność.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.