Mur berliński nie runąłby bez zwycięstwa Solidarności - stwierdził Lech Wałęsa w wywiadzie dla bułgarskiej komercyjnej telewizji Pro TV w poniedziałek.
Według Wałęsy "obecnie zdjęcia i kadry z upadku muru wydają się nam piękne, lecz nasza walka była trudniejsza".
Wzorem wielu innych miast europejskich miast w Sofii w poniedziałek obalono symboliczny mur. Wzniesiono go w niedzielę z inicjatywy organizacji pozarządowych na centralnym placu Aleksander Battenberg, w miejscu, gdzie kiedyś stało mauzoleum komunistycznego przywódcy Georgi Dimitrowa. Mieszkańcy stolicy mieli dobę, by napisać na styropianowym murze swoje przesłania.
Rocznicy upadku muru poświęcona jest ponadto trzydniowa konferencja naukowa "Refleksje o socjalizmie - 20 lat później", zorganizowana przez Bułgarską Akademię Nauk, z udziałem historyków, socjologów i politologów z siedmiu krajów.
Premier rządu w Sofii Bojko Borysow udał się do Berlina, by wziąć udział w rocznicowych uroczystościach.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.