Unia Europejska odrzuciła jako przedwczesną prośbę Autonomii Palestyńskiej o wsparcie jej zabiegów o uznanie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ niezależnego państwa palestyńskiego bez zgody Izraela.
Carl Bildt - minister spraw zagranicznych Szwecji, która przewodniczy obecnie Unii, powiedział we wtorek, że nie sądzi, by sytuacja do tego dojrzała.
"Pragnąłbym, aby można było uznać państwo palestyńskie, lecz najpierw musi takie powstać, toteż sądzę, że na razie jest jeszcze za wcześnie" - powiedział Carl Bildt.
Wypowiedział się wobec dziennikarzy na marginesie odbywającego się w Brukseli spotkania ze swymi odpowiednikami w Unii Europejskiej. Była to odpowiedź na apel Autonomii Palestyńskiej.
W niedzielę Palestyńczycy oznajmili, że zamierzają rozpocząć na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ starania o międzynarodowe poparcie dla koncepcji niepodległego państwa palestyńskiego ze stolicą we wschodniej Jerozolimie.
W poniedziałek wystąpili do Unii Europejskiej o poparcie swych zabiegów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.