Piłkarska reprezentacja Polski awansowała na 14. miejsce w rankingu FIFA. Tak wysoko sklasyfikowana nie była nigdy wcześniej. Do zmian nie doszło natomiast na szczycie. Na czele nadal jest Argentyna, przed Brazylią, Niemcami i Chile.
Polacy awansowali kosztem Chorwacji, którą spadek w rankingu kosztowały dwa styczniowe remisy 1:1 z Chile i Chinami w towarzyskim turnieju w Nanning.
W czołowej dziesiątce pozycjami zamieniły się jedynie Francja z Kolumbią. "Trójkolorowi" awansowali z siódmego na szóste miejsce.
Największy skok zaliczył Kamerun. Zwycięzca Pucharu Narodów Afryki przesunął się z 62. na 33. pozycję.
Z rywali biało-czerwonych w kwalifikacjach mundialu najwyżej sklasyfikowana jest Rumunia, która spadła z 38. na 40. pozycję. Obsunęły się również reprezentacje Danii (z 47. na 49.) oraz Czarnogóry (z 63. na 64.). Awans zanotowały natomiast Armenia (z 86. na 82.) i Kazachstan (z 98. na 96.).
Czołówka rankingu FIFA - stan na 9 lutego 2017 (w nawiasach miejsce w poprzednim notowaniu):
1. (1) Argentyna 1635 pkt 2. (2) Brazylia 1529 3. (3) Niemcy 1433 4. (4) Chile 1386 5. (5) Belgia 1371 6. (7) Francja 1313 7. (6) Kolumbia 1304 8. (8) Portugalia 1240 9. (9) Urugwaj 1195 10. (10) Hiszpania 1168 ... 14. (15) Polska 1101 40. (38) Rumunia 688 49. (47) Dania 657 64. (63) Czarnogóra 549 82. (86) Armenia 422 96. (98) Kazachstan 354
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.