Wizyta papieża w Moskwie lub spotkanie z patriarchą Cyrylem w innym kraju Europy lub Azji jest możliwa - uważa Alexander Awdejew, ambasador Rosji przy Stolicy Apostolskiej.
Jak donosi ekumeniczna fundacja Pro Oriente z Wiednia "Pro Oriente" na spotkaniu z katolickimi dziennikarzami, rosyjski dyplomata uznał relacje Franciszka z prezydentem Władimirem Putinem za "bardzo dobre". Przypomniał, że widzieli się oni dwukrotnie oraz o rozmowach telefonicznych, zwłaszcza z okazji 80. rocznicy urodzin papieża 17 grudnia ub.r.
Awdejew odniósł się do wypowiedzi jednego z biskupów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, który niedawno powiedział mu, że każdy dzień "po trochu zbliża nas do tego spotkania". "Choć nie ma jeszcze żadnego terminu to mamy już podstawę" - powiedział dyplomata. Awdejew w latach 2008-2012 był ministrem kultury w rosyjskim rządzie a w latach 1996-2002 wiceministrem spraw zagranicznych, w którym pracuje od czasów sowieckich. Karierę dyplomaty rozpoczął w 1968.
Ambasador podkreślił historyczne znaczenie spotkania papieża Franciszka i patriarchy Cyryla w lutym 2016 r. w Hawanie. Jego zdaniem obaj pokazali, że są świadomi dramatu jaki ma miejsce na Bliskim Wschodzie. "Byliśmy świadkami rzeczywistego ludobójstwa chrześcijan na Bliskim Wschodzie gdzie ginęło codziennie zamordowanych przez islamskich ekstremistów od 300 do 350 katolików, prawosławnych, chrześcijan Kościołów wschodnich. Wobec groźby całkowitego zaniku chrześcijan w tej części świata, co zmieni oblicze Bliskiego Wschodu - rodzinnego domu chrześcijan, dwóch zwierzchników największych Kościołów chrześcijańskich na świecie nie może pozostać obojętnych. Pierwszy krok jest zawsze trudny, ale jestem przekonany, że będą kolejne spotkania" - powiedział Awdejew.
Jego zdaniem papież i patriarcha "odłożyli na bok religijne i teologiczne różnice" i tym samym chcą poruszyć światową opinię. "Wszyscy zaczęli rozumieć, że główne zagrożenie pochodzi od dżihadystów, a ofiarą jest ludność cywilna, głównie chrześcijanie. Po wspólnym apelu papieża i patriarchy, poszukiwanie wspólnych działań stało się dużo bardziej intensywne" - powiedział ambasador.
Zwrócił uwagę, że również w Rosji większość ludzi przyjęła oświadczenie z Hawany bardzo pozytywnie. Zaznaczył, że w jego kraju, jak w każdym innym, panują różne opinie. "Mamy wśród nich konserwatystów, którzy są zawsze przeciwni kontaktom z katolikami. Ale jest ich niewielu. Papież Franciszek i jego sposób na promowania pokoju są bardzo doceniane w Rosji" - powiedział dyplomata.
Awdejew odniósł się również do dobrych relacji między papieżem a Putinem. Wskazał na ich 25-minutową rozmowę na temat sytuacji na świecie jaka miała miejsce w grudniu 2016 r. "Ogólnie rzecz biorąc bilateralne stosunki Stolicą Apostolską i Rosją są znakomite" - podkreślił.
Przypomniał o obecnej wystawie arcydzieł z Muzeów Watykańskich w Moskwie i przygotowywanej ekspozycji dzieł rosyjskich twórców jaka będzie miała miejsce w Watykanie pod koniec roku. "Nie można zapomnieć o współpracy Rosji i Stolicy Apostolskiej na forum ONZ czego przykładem jest rezolucja dotycząca ratowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie" - powiedział ambasador Rosji przy Stolicy Apostolskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.